Odrzuciła kule i zaczęła chodzić
Życie nie oszczędzało pani Janiny. Kobieta najpierw zachorowała na stwardnienie rozsiane, a potem została sama z dwójką dzieci, gdy opuścił ją mąż. Jej życie zmieniło się na Jasnej Górze ponad 40 lat temu. Mająca wówczas 28 lat mieszkanka Łodzi usłyszała głos Matki Boskiej we śnie. Udała się do sanktuarium na Jasnej Górze. Tam dokonał się cud.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.se.pl