
- To zupełnie naturalne, że się różnimy: w wierze, w podejściu do historii, w poglądach na wychowanie dzieci.
Nienaturalne jest to, że pozwalaliśmy, by z tych różnic ktoś cynicznie robił sobie sposób na popularność, trampolinę do władzy i wpływów - mówił w wygłoszonym w czwartek orędziu marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Polityk dodał też m.in., że "w ciągu ostatnich lat w naszym świecie popsuło się wszystko, co mogło".
Czytaj dalej ➡Źródło: wiadomosci.gazeta.pl