
Minęło siedem miesięcy od wejścia w życie zakazu zadawania obowiązkowych prac domowych uczniom.
Pomysł minister edukacji narodowej Barbary Nowackiej jeszcze przed wprowadzeniem wywoływał kontrowersje, a wielu komentatorów twierdziło, że wpłynie to katastrofalnie na jakoś kształcenia. Jak się okazało... mieli rację.
Czytaj dalej ➡Źródło: niezalezna.pl