17 lutego obchodzony jest dzień kota.
Jarosław Kaczyński z kotami mieszka już od wielu lat. Pierwszym z jego czworonogów był biały Buś. Niewiele wiadomo na jego temat. "Potem w domu prezesa PiS pojawił się Alik, nazwany na część jego dziadka Aleksandra. Polityk zauważył go w okolicach Wyszogrodu. Zwierzak został potrącony przez samochód. Jarosław Kaczyński nie mógł przejść obok niego obojętnie: zmienił wszystkie swoje plany i bezzwłocznie zabrał cierpiącego kota do weterynarza - zauważa "Super Express".
Czytaj dalej ➡Źródło: www.o2.pl