Niebawem Fabianek (†4 l.) miał świętować swoje piąte urodziny.
Nie mógł się tego doczekać. Zamiast prezentów i radosnego "sto lat" został tylko gorzki płacz. Niebawem jego małe ciało złożą do trumny i przykryją kwiatami.
- Rozwiążemy problem upamiętnienia ofiar zbrodni wołyńskiej. (...) Nie chcę, żeby ktokolwiek w Polsce czy w Europie robił z tego warunek polityczny wsparcia dla Ukrainy w jej konfrontacji z Rosją