Tomasz Szmydt miał do spłacenia ponad pół miliona i nie wykazał w oświadczeniu majątkowym żadnych oszczędności.
Do tego miały dojść problemy z alkoholem. – Aspekty finansowe są podstawą pracy każdego wywiadu i werbowania ludzi – skomentował Vincent V. Severski.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.msn.com