
W związku z tym, jak dowiedział się nasz portal, resort rozpoczął poszukiwania prawnika na rynku pod progiem przetargu. Chętnych, jak słyszymy, na razie brak.
Według informacji, do których dotarł portal wPolityce.pl, w Ministerstwie Finansów na gwałt szuka się prawnika, który napisze odpowiednią opinię prawną. Ma ona posłużyć szefowi resortu Andrzejowi Domańskiemu do podjęcia decyzji o niewypłaceniu Prawu i Sprawiedliwości należnych pieniędzy.