Pijani, głodni, nieuzbrojeni… i po prostu źli.
Tak wygląda obraz rosyjskich żołnierzy, których w ostatnich tygodniach siłą zmobilizowano i wysłano na front. Rezerwiści wrzucają do sieci filmy na których grzmią, że na stu mężczyzn dostali kilkanaście karabinów – większość z lat 70. i 80. Przyznają, że dowódcy traktują ich „jak bydło”. Nie brakuje opinii, że sytuacja już przyczynia się do ostrej walki na szczytach władzy w Moskwie.
Russian media reported that mobilized men in the Belgorod region are rebelling because of terrible conditions, lack of food and roof, and that they were given decommissioned weapons. In the videos, they claim that among 500 new drafters many got cold, weren’t assigned to any unit pic.twitter.com/AGt1ZaIpOw
— Hanna Liubakova (@HannaLiubakova) October 5, 2022