
Według Komorowskiego, prezydent Duda nie powinien mieć pretensji o to, że szef MSZ Radosław Sikorski "robi, co uważa".
— Z tego, co ja wiem i słyszałem, pan prezydent faktycznie zabiegał o swoich byłych czterech współpracowników, aby pozostali na stanowiskach i być może uzyskał jakieś gwarancje. Skoro zabiegał tylko o tych czterech, to jednocześnie dał do zrozumienia, że z pozostałymi ministerstwo może zrobić, co chce — zaznaczył.
Czytaj dalej ➡Źródło: wiadomosci.onet.pl