
Za czasów PiS-u, wspieranego zresztą przez Konfederację, na terenie Polski, 30 procent naszego kraju
- zresztą pan Czarnek przyłożył do tego rękę - to były strefy wolne od LGBT - powiedział dziś lider Lewicy Robert Biedroń. Na tę wypowiedź mocno zareagował były szef MEiN, który podkreślił, że kwestia rzekomych stref to jedno wielkie kłamstwo.
Czytaj dalej ➡Źródło: niezalezna.pl