Ostatnie helikoptery Black Hawk austriackich sił zbrojnych odlatują, błyskając na niebie nad Pottenbrunn, ale w Sankt Polten jest niesamowicie cicho.
Po pęknięciu tamy na rzece Traisen około godziny 16 po południu w niedzielę i późniejszej ewakuacji ponad 100 mieszkańców, wyludniona okolica leży opuszczona w całkowitej ciemności.
Czytaj dalej ➡Źródło: wiadomosci.onet.pl