Opinia publiczna powoli wstrzymuje oddech w oczekiwaniu na wyniki wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
Artur Barciś poruszył temat polityki, odwołując się do tego, co dzieje się za oceanem. Aktor nie krył, że kibicuje Kamali Harris. — Jeżeli taki Trump wygra wybory i dogada się z Putinem w swoim prostackim myśleniu, że warto się tym światem podzielić, no to będzie bardzo źle — tłumaczył.
Czytaj dalej ➡Źródło: plejada.pl