100, 150 czy nawet 600 zł z odsetkami – takie kwoty pojawiają się w pismach, które ostatnio dostają kierowcy. Co oznaczają zaskakujące listy z przedsądowym wezwaniem do zapłaty?
Dlaczego? – W SPP opłaty egzekwowane są w drodze egzekucji administracyjnej od właściciela pojazdu, niezależnie od tego kto zaparkował. Z tego względu, wiele osób trwa w błędnym przekonaniu, że i w tym przypadku nie ma sensu walczyć i lepiej jest po prostu zapłacić. Jest to żerowanie na ludzkiej niewiedzy.