Teraz 8-latek i 12-latek muszą żyć bez mamy 💔
32-letnia Justyna spędzała z rodziną zwykłe popołudnie, gdy nagle źle się poczuła. Trafiła na SOR szpitala w Dębicy, gdzie po kilku godzinach podjęto decyzję o przeprowadzeniu pilnej operacji. Ale w drodze do innego szpitala kobieta zmarła, osieracając dwójkę dzieci. Rodzina Justyny uważa, że lekarze z Dębicy zbyt długo zwlekali z podjęciem odpowiednich działań. Sprawą śmierci 32-latki zajmuje się prokuratura.
Źródło: www.fakt.pl