Do szpitala przywiozła go matka, ponieważ Dylan miał problemy z oddychaniem. Dopiero na miejscu podczas badań okazało się, że maluch połknął baterię. Wykazało to prześwietlenie rentgenowskie. 2-latek od kilkunastu dni jest na oddziale intensywnej terapii. Oprócz poparzenia, rozszczelniona bateria doprowadziła do infekcji płuc.