
Dziewięć osób nie żyje - ośmioro dzieci i dorosły - po strzelaninie, do której doszło w Belgradzie.
Niespełna 14-letni sprawca sam zadzwonił na policję i powiedział co zrobił. Nad planem ataku pracował miesiąc, miał też listę osób, które chciał zabić. Nastolatek trafi do zakładu psychiatrycznego. Aresztowano jego rodziców.
Czytaj dalej ➡Źródło: polsatnews.pl