,,Jak u bram jest wróg, to cięcia wydatków na polską armię można to traktować jako zamach stanu, Kosiniak-Kamysz jest jak dziecko we mgle, brakuje mu męskiej werwy i głupio się tłumaczy, okazuje się, że nic nie wie, nie panuje nad resortem, nie nadaj się na ministra MON.