Ursula von der Leyen stwierdziła na trzy dni przed wyborami we Włoszech, że KE ma 'narzędzia', jak w przypadku Węgier i Polski, 'jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku'.
Ceny energii elektrycznej na polskim i europejskim rynku w niewielkim stopniu zależą od firm, które ostatecznie sprzedają ją gospodarstwom domowym i firmom.