Analiza: urlop poprawia zdrowie, a czasem może uratować życie

193

Każdy powinien mieć ''długie'' wakacje 😀🥰
U pracowników, którzy potrafią w wakacje odciąć się od obowiązków służbowych, obserwuje się trwałe podniesienie nastroju i zwiększenie poziomu szczęścia – stwierdzono w analizie Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dodano, że ryzyko zgonu u osób korzystających z urlopu spada o 20 proc.

Czytaj dalej ➡

Zmiany w badaniach technicznych. Tak

O zmianach w czasie przeglądów technicznych mówi się od lat. Tyle że żadne zasadnicze jak na razie nie zostały wprowadzone. To ma się zmienić już we wrześniu. I pakiet nowości jest naprawdę imponujący. Na co powinni przygotować się kierowcy? Oto lista.

Czytaj dalej ➡

Sensacyjne plotki o Górniak to jednak prawda! W TVP aż huczy! 

Edyta Górniak postanowiła rozwiać wszelkie nadzieje swoich fanów. Głosicielka "prawdy" i przyjaciółka szarlatana Jerzego Zięby opowiada w sieci o miłości do bliźniego, choć sama nie potrafi wyciągnąć ręki do swoich wrogów z show-biznesu. Z powodu Justyny Steczkowskiej musiała nawet zrezygnować z intratnej posadki w TVP...

Czytaj dalej ➡

Górniak zrezygnowała z pracy w TVP. Nie usiądzie obok Steczkowskiej


Edyta Górniak była trenerką w czterech edycjach "The Voice of Poland", ale w dwóch ostatnich nie brała udziału. Do show TVP2 miała wrócić jesienią, jednak ostatecznie odrzuciła zaproszenie ze względu na Justynę Steczkowską. "Dziewczyna szamana" twierdzi, że nie żywi negatywnych uczuć do Górniak, która jednak ciągle czeka na przeprosiny i wycofanie oskarżeń.
Czytaj dalej ➡️

Śmiertelny upał wykończył kuriera. Zmarł dzień po 25. urodzinach

Dobrzy umierają młodo; myślę, że mój syn był jednym z nich – tak zmarłego 25 latka wspomina zrozpaczony ojciec. Esteban Chavez Junior zmarł w czasie pracy podczas rozwożenia paczek. Mężczyzna pracował jako kurier w kalifornijskim oddziale UPS. Rodzina twierdzi, że przyczyną śmierci był udar cieplny spowodowany potężnymi upałami.

Czytaj dalej ➡

Nowy naczelny ''Newsweeka'' przerywa milczenie nt. Tomasza Lisa

Tomasz Sekielski zapewnia: Nie zamierzam udawać, że nic się nie stało.

Jego styl zarządzania redakcją opierał się raczej na używaniu kija niż marchewki. Wybuchy złości, nieustająca presja sprawiały, że nie wszyscy wytrzymywali tę swoistą tresurę – tak współprace z Tomaszem Lisem przed laty wspomina nowy redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Sekielski. W pierwszym „wstępniaku” w nowej roli zapewnia, że „nie zamierza udawać, że nic się nie stało”. Opisując sytuację zastaną w redakcji i rozmowy ze współpracownikami po odejściu Lisa przyznaje: „Na szczęście czasy się zmieniają, tyle tylko, że nie zmienił się Tomek; nadal jako naczelny zachowywał się jak autokrata”.

Czytaj dalej ➡