- Jest potwierdzone przez znakomite firmy międzynarodowe, że włamania na skrzynki mailowe polskich, niemieckich i brytyjskich polityków, to prowokacja białoruskich i rosyjskich służb; nie dajmy się wciągnąć w sidła polityki Kremla - powiedział premier Mateusz Morawiecki. To komentarz do wyciekających regularnie maili ze skrzynki Michała Dworczyka, których wiarygodność jest stale kwestionowana przez przedstawicieli rządu.
Czytaj dalej ➡️